Zotac 970AMP Konserwacja karty graficznej
Czy słyszeliście kiedyś, że w czasie burzy należy wyjmować wtyczki cennych nam sprzętów elektronicznych z kontaktu? Z nowoczesnymi rozwiązaniami stosowanymi w domach mieszkalnych ryzyko przepięcia spowodowanego przez wyładowanie jest może i małe, ale nigdy nie zerowe! Dzisiejsza awaria miała źródło właśnie w niebezpieczeństwie, przed którym stuprocentową ochronę zapewni tylko metoda wymieniona we wstępie. Klient przyszedł do nas z komputerem, który po gwałtownym urwaniu chmury zupełnie nie chciał się uruchomić. Diagnoza nie była w tym wypadku tak oczywista jak niekiedy, ale już wkrótce okazało się, że potrzebna jest naprawa karty graficznej.
Przy pracach ponadto okazało się, iż to nie tylko grafika domaga się uwagi, ale też jej największy przyjaciel: chłodzenie karty graficznej. Z czyszczeniem chłodzenia nigdy nie powinniśmy zwlekać do ostatniej chwili. Nawet małe zaniedbania tego niepozornego układu prowadzą do zwiększonego obciążenia samej karty, a w rezultacie do niewspółmiernie dużej eksploatacji. Naszym klientom zawsze zalecamy dokonywania serwisu chłodzenia w komputerze nie rzadziej, niż raz na rok. W środku obudowy akumulują się powoli zanieczyszczenia fizyczne, takie jak kurz, pył. To jednak nie wszystko: sama pasta termiczna wraz z czasem powoli traci swoje właściwości. Stąd i, aby uniknąć zbytniego obciążenia całego układu, regularność jest niezbędna.
Wszystko dobrze jednak, co się dobrze kończy. Komputer trafił z powrotem w ręce Klienta w stanie lepszym nawet, niż przed niefortunną burzą. Mamy też szczerą nadzieję, że zobaczymy się ponownie punktualnie za rok. Tym razem jednak już nie na naprawdę karty graficznej, tylko na o wiele przyjemniej brzmiący, rutynowy serwis. A tymczasem pozostaje nam cieszyć się, że awarii uległa tylko jedna część, więc mogliśmy przeprowadzić naprawę sprawnie i skutecznie.
Więcej na temat chłodzenia możecie przeczytać TUTAJ. Ponadto, jak zawsze zapraszamy do obserwowania naszych social media po kolejne historie z życia serwisu.
PS rodzajów past termicznych jest bardzo dużo i można się samemu pogubić, więc na zakończenie łączę najlepszy w tym temacie poradnik. Z drugiej strony, może jednak nie próbujcie tego w domu, a na pewno nie bez pomocy dorosłego 😉